Rozdział 1
*piątek*
-El , no chodź . ! - pospieszałam moją przyjaciółkę , bez skutków - Wychodź z tej szatni . !
- Kurde , Izka ! No muszę te trampki nałożyć . Wiesz , że je się ciężko zakłada ...
Chwilę później schodziłyśmy po szkolnych schodach . Kwietniowe słońce delikatnie nas przygrzewało , wiał lekki wiatr .
Szłyśmy w ciszy , rozmyślałyśmy . Po kilku minutach pożegnałam się z El i skręciłam w uliczkę prowadzącą do bloku , w którym mieszkam .
Zdawało mi się , że jestem dzisiaj , hmmm .... nieprzytomna . Chciałam jak najszybciej położyć się w łóżku i zasnąć słuchając mojego lubionego zespołu - One Direction . Wtedy , bym szybko wypoczęła.
Pewnie dalej rozmyślałabym o rzeczach , które mogłabym zrobić , gdyby nie to , że na kogoś wpadłam ! Poczułam silne uderzenie , myślałam , że upadnę , jednak osoba , na którą wpadłam , przytrzymała mnie .
- Nic Ci nie jest ? - zapytał mnie nieznany , wysoki brunet
- Nie , chyba nie . A Tobie . ?
- Nie , nic . - odpowiedział przystojny chłopak - Jestem Louis
- A ja Isabel . Przepraszam , że na Ciebie wpadłam . Jestem dziś strasznie zamyślona .
- Nic się nie stało . Chętnie , bym z Tobą porozmawiał , ale spieszę się na próbę . To mój numer - podał mi małą kartkę - Zadzwoń
- Jasne - odpowiedziałam
- Miło było Cie poznać , Isabel . Do zobaczenia - Louis pożegnał się ze mną
- Cześć ! - odpowiedziałam
Za rogiem skręciłam w wąską uliczkę .
Po chwili , byłam już w domu .
- Hej ! - krzyknęłam - Jest ktoś w domu ?
Nikt nic nie odpowiedział . Byłam sama . To nawet dobrze . Nikt nie będzie darł mordy , że nie posprzątałam w pokoju . Znowu .
Poszłam dalej , do swojego pokoju . Włączyłam radio z płytą Take Me Home . Od razu usłyszałam dobrze znany mi tekst piosenki .
- Your hands fits in mine , like it's made just for me ... - śpiewałam z Zaynem
Usiadłam na krześle i wyjęłam kartkę od Louisa . Chciałam zapisać numer w Iphonie .
Wydawało mi się , że skądś znam tego chłopaka , jednak nie wiedziałam skąd .
Zaraz , zaraz . Przecież to Tomlinson . ! Louis Tomlinson ! Z One Direction ! analizowałam w myślach . Po chwili zaczęłam wrzeszczeć ns cały dom oraz płakać ze szczęścia .
- Izka . ? ! Czego Ty tak krzyczysz . ? ! - przerwała mi mama , którą przed chwilą wróciła z pracy - Uszy bolą .
- Oj , mamo ... Nie zgadniesz kogo spotkałam ! -
- Masz rację . Od Twoich krzyków głowa mnie boli . Ale powiedz ...
- Louisa Tomlinsona . ! - krzyknęłam - Z One Direction !
- Izuś , wiem , że się cieszysz , ale nie musisz ogłaszać tego całemu światu - super mama ma to w dupie
.
Nie odpowiedziałam .
- Idę gotować obiad . Jak będzie gotowy to Cię zawołam .
<oczami Louisa>
Dochodziłem już do budynku , w którym mieliśmy mieć próbę . Nie mogłem się doczekać , jak powiem chłopakom , że spotkałem tą Isabel . Wciąż byłem trochę oszołomiony po tym spotkaniu .
- Louis już przyszedł ! - usłyszałem Nialla
- Cześć . Mamy jeszcze jakieś pół godziny do próby - poinformował mnie Liam
- O ! To super ! Coś wam zaraz powiem ...
I właśnie w tym momencie zorientowałem się , że nie wiem jak tą rozmowę zacząć !
Usiedliśmy na jakichkolwiek wolnych miejscach . Zayn z Liamem na kanapie , Harry na krześle , a ja z Niallem na podłodze .
- No , co chciałeś powiedzieć ? -zapytał Zayn
- Jak szedłem na próbę , wpadłem na pewną dziewczynę . No i ... Dałem jej numer .
- Uuu .. Nasz Louis się zakochał ! - krzyknął Niall
Rzuciłem w niego długopisem .
- Tak , Niall . Zakochałem się ! W porównaniu do Ciebie .
Zacząłem się z Niallem przekomarzać .
- Ej , przestańcie ! - Liam próbował nas uspokoić - Nie no , idioci ....
- Dobra , chodźcie robić tą próbę . Jak się ogarną to przyjdą . - stwierdził Harry
My z Niallem kłóciliśmy się jeszcze przez jakiś czas . Dopiero po 10 minutach zorientowaliśmy się , że chłopcy już zaczęli . Bez nas .
- Chodź do nich , debilu - powiedziałem do Niallera .
- Już idę , idioto - odpowiedział
Poszliśmy do nich cały czas się śmiejąc .
- Z czego się śmiejecie ? - spytał Zayn
- Z siebie ... - odparł Niall
- Nienormalni ... - mruknął Liam
Harry zaczął się z nas śmiać .
- Dobra , róbmy tą próbę - Zayn próbował zapanować nad nami
Po chwili zaczęliśmy śpiewać nasze piosenki .
*4 godziny później*
Siedziałem w domu i oglądałem jakiś dokument w telewizji . Po chwili poczułem wibracje w kieszeni . SMS .
Hej . Wpadliśmy dziś na siebie . :) Isabel
A jednak napisała ! Nareszcie ! Nie wiedziałem co odpisać .
Chciałem się spytać , czy moglibyśmy się niedługo umówić .
Cześć . Myślałem , że już nie napiszesz . ;) Louis
Z niecierpliwością czekałem na kolejną wiadomość , która po chwili przyszła .
Nie ! No coś Ty ! Dotrzymuję obietnice . :D I .
Nie dość , że piękna , to jeszcze dotrzymująca danego jej słowa .
To tak jak ja ! Nie chciałabyś się kiedyś umówić . ? L .
Zastanawiałem się co Isabel odpisze .
Modliłem się w duchu , aby odpowiedź była twierdząca . Minęło 10 minut , a SMS-a nadal nie było . Myślałem , że już go w ogóle nie dostanie , jednak chwilę później po raz kolejny poczułem wibracje .
A wiesz , że chętnie ? Napisz tylko gdzie i kiedy . ;) I .
______________________________
Hej , hej . :)
To mój nareszcie doczekany NOWY blog . ;)
2 komentarze i jedziemy dalej . :D
/ Mrs . Tomlinson
No kolejna część!Dalej
OdpowiedzUsuńDALEJ!!!!
OdpowiedzUsuńSuper!! Kiedy next???
OdpowiedzUsuńŚwietny ! Szerze ten blog chyba nawet zapowiada sie na lepszy niż poprzedni ;) A i ta strona na fb o 1D to twoja? :D Dzieki że dodałaś mojego bloga na listę ;*** Czekam na kolejny post !!
OdpowiedzUsuńRozwalilas mnie tym . xD
UsuńI nie , nie mam zadnej strony o 1D . :D
Aa .. Bo ta strona o 1D mi pomogla , to ja im pomagam . ;D
UsuńNie ma za co . ;**
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń*.* Jest świetny!!!! <3 Mam taką ochotę przeczytać następny, ale muszę schodzić z kompa... :c przeczytam resztę jak znów wejdę ;)
OdpowiedzUsuńRozdział jest boski, po prostu :)) Zaciekawiłaś Mnie, tym bardziej że jest Lou <333